Sajgonki

Sajgonki

Facebook
Twitter
INSTAGRAM
Pinterest
Follow by Email
Poziom trudności    
      Sajgonki to taki wschodni fast food. Moje pierwsze spotkanie z sajgonkami miało miejsce na początku lat 90-tych. Wtedy, w sklepach pojawił się papier ryżowy, a na nim przepis, z którego wtedy skorzystałam. W tamtych czasach wiedza papierowa była najważniejsza, bo internet co prawda już był, ale wolny, drogi i niestety wiedzy kulinarnej w nim jeszcze niewiele. Nowości od zawsze mnie pociągały, gdy pojawiła się taka nowość ja ryżowy papier, makaron ryżowy, grzyby mun i inne produkty firmy Tao Tao, to skorzystałam niemal od razu. Dziś, mogę bawić się składnikami, zmieniać je, w ten sposób odkrywać nowe smaki. Ta wersja jest moją wersją sajgonek. Zamiast kiełków dodałam cukinię, a kapustę pekińską zastąpiłam jarmużem, warzywem wyjątkowo bogatym w składniki mineralne i witaminy. Pamiętajcie, że tu nie trzeba ściśle trzymać się przepisu, swobodnie można zamieniać składniki, zachowując przy tym odpowiednią konsystencję farszu.

 

 

Porcja na ok. 28 sajgonek

 

Składniki:

 

  • ½ kg mięsa drobiowego lub wieprzowego
  • 3 cm świeżego imbiru
  • 3 ząbki czosnku
  • 2 papryczki chili
  • 1 marchewka
  • 20 g grzybów mun
  • 100 g jarmużu
  • 1 papryka czerwona
  • 1 cukinia ze skórą
  • 100 gram drobnego makaronu ryżowego
  • 1 duże jajko
  • ½ pęczka dymki
  • 1 łyżka sosu rybnego
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • 1 łyżka sosu ostrygowego
  • 30 arkuszy papieru ryżowego
  • olej do smażenia
  • słodki sos chili

 

Sposób przygotowania:

 

Grzyby mun namoczyć we wrzątku przez 15 – 20 minut, po tym czasie gotować w tej samej wodzie przez 10 minut.

 

 

Odcedzić z wody, zostawić do wystudzenia. Jarmuż oczyścić, usunąć grube i twarde nerwy, resztę poszarpać na drobne kawałki.

 

 

Paprykę pokroić w paski, cebulę (odciąć od szczypioru) w półplasterki, marchewkę na zapałki, a cukinię w słupki.

 

 

Imbir, czosnek, papryczki chili i szczypior drobno posiekać.

 

 

Mięso zmielić.

 

 

Cukinię, marchewkę, paprykę wrzucić na rozgrzany olej arachidowy, dodać imbir, czosnek i paprykę chili i wszystko podsmażyć, na koniec dodać oczyszczony jarmuż.

 

 

Warzywa smażyć, aż będą miękkie.

 

 

Makaron połamać i zalać wrzątkiem, zostawić na 5 minut, odcedzić.

 

 

Do przestudzonych warzyw dodać makaron, pokrojone w cienkie paski grzyby mun i szczypior, zamieszać.

 

 

Dodać mięso, sos rybny, sos ostrygowy, sojowy oraz całe jajko.

 

 

Wszystko dobrze wymieszać. W dużym głębokim naczyniu z wodą moczyć papier ryżowy.

 

 

Na jednym brzegu papieru nałożyć porcję farszu.

 

 

Zawinąć boki i całość zwinąć w rulonik.

 

 

W zależności od wielkości papieru i wielkości porcji farszu, wyjdzie nam więcej lub mniej sajgonek. Mnie wyszło 28 sztuk. Odstawić sajgonki na 20 minut, aby podeschły. W woku rozgrzać dość dużą ilość oleju. Smażyć po 2 sajgonki na raz (trzeba uważać, bo papier na początku smażenia skleja się) przez ok. 4 minuty.

 

 

Podawać ze słodkim sosem chili i ulubioną surówką.

 

 

Żeby przygotować wersję wegetariańską wystarczy zamiast mięsa dać więcej warzyw.

Smacznego!

 

2 komentarze do “Sajgonki”

  1. Czasem kupowałam sajgonki na mieście, ale teraz spróbuję sama je zrobić. Fajny pomysł, można je przygotować na spotkanie z przyjaciółmi 🙂
    Pozdrawiam cieplutko <3

Skomentuj Marysia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *