Babeczki red velvet (czerwony aksamit) to amerykański wynalazek. Piecze się je z maślanką i octem. W dawnych czasach były kolorowane sokiem z buraków, dziś aby osiągnąć soczystą czerwień konieczne jest dodanie sztucznego, czerwonego barwnika. Z nim ciastka wychodzą w przepięknym kolorze.
Więcej przepisów na pyszne muffinki i babeczki znajdziecie tutaj.
Porcja na 14-16 babeczek
Składniki:
Babeczki:
- 320 g mąki pszennej
- 225 g cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 2 łyżeczki kakao
- 1 łyżeczka soli (płaska)
- 300 g masła
- 250 ml maślanki
- 2 jajka
- 1 łyżeczka białego octu
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- czerwony barwnik spożywczy*
*należy użyć taką ilość barwnika, aby uzyskać oczekiwany kolor.
Krem:
- 125 g serka Philadelphia (w temp. pokojowej)
- 125 g masła (miękkiego, w temp. pokojowej)
- 100 g cukru pudru
Sposób przygotowania:
Wcześniej wyjąć z lodówki jajka i maślankę i zostawić, aż ogrzeją się temperatury pokojowej. Piekarnik ustawić na termoobieg i rozgrzać do temperatury 180°C. W misce razem wymieszać sypkie składniki – mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sodę, kakao i sól.
Masło rozpuścić, odstawić do wystudznia. W większej misce wymieszać wszystkie płynne składniki – masło, maślankę, jajka, ocet i ekstrakt waniliowy.
Do składników płynnych dodać sypkie składniki.
Gdy wszystkie składniki połączą się, dodać odpowiednią ilość czerwonego barwnika. Mieszać, aż ciasto będzie miało jednolity kolor.
Formę do muffinów wyłożyć papilotkami (papierowymi foremkami). Wypełnić papilotki ciastem do ⅔ ich wysokości. Wstawić do piekarnika i piec przez 25 minut. Wystudzić.
Przygotować krem. Masło utrzeć do białości. Dodać cukier puder i wymieszać.
Na koniec dodać serek, utrzeć na gładko.
Przełożyć krem do rękawa i udekorować babeczki red velvet. Krem można posypać kolorowymi cukrowymi perełkami lub czerwonymi okruszkami z babeczek.
Smacznego!
Babeczki wyszły super, wszyscy znajomi się zachwycali!
Szybki, łatwy przepis 🙂
Polecam i pozdrawiam!
Miło, że skorzystałaś z przepisu. Wypróbuj inne przepisy i zmierz się z tymi trudniejszymi. Warto 😉 Pozdrawiam 🙂