Baklava – soczyste, orzechowe ciastko.
Baklavę jadłam kiedyś na wakacjach. Od dawna ciekawiło mnie gotowe ciasto filo. Niestety w żadnym sklepie nie można było go kupić. Jakiś czas temu status ciasta zmienił się na „dostępny”. Zrobiłam baklavę – deser pachnący orientem.
Uwaga: Ciasto szybko wysycha, trzeba je szybciutko smarować masłem i zawijać ciastka.
Porcja na 12 ciastek
Składniki:
- 150 ml wody
- 1 szklanka cukru
- 1 łyżeczka mielonego kardamonu lub 6 strąków
- 4 łyżki wody różanej
- 1 łyżka kandyzowanej skórki z pomarańczy
- 300 g mielonych migdałów
- 150 g fig
- 150 g daktyli
- 150 g rodzynek
- 150 g suszonych śliwek bez pestek
- 1 łyżeczka cynamonu
- 100 g płatków migdałowych
- 1 opakowanie ciasta filo (12 arkuszy)
- 250 g stopionego masła
Sposób przygotowania:
Jeśli używamy mrożone ciasto filo, najpierw należy go rozmrozić zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu. W tym czasie wodę zagotować z cukrem, kardamonem i wodą różaną. Dodać skórkę z pomarańczy i mielone migdały. Figi, daktyle, rodzynki i śliwki rozdrobnić nożem lub w malakserze (nie za drobno). Dodać do gorącej mikstury. Na końcu dodać płatki migdałowe z cynamonem.
Rozmrożone ciasto filo rozwinąć. Każdy listek ciasta smarować stopionym masłem. Na dłuższy brzeg ciasta ułożyć cienki wałeczek farszu.
Ciasto zwinąć w rulon a następnie nadać mu kształt ślimaka.
Wszystkie ślimaki ułożyć w formie wyłożonej papierem do pieczenia i posmarować resztą masła.
Piec przez 15-20 minut w temperaturze 200°C (termoobieg), aż ślimaki uzyskają mocno rumiany kolor.
Smacznego!