Pasta z ancho chili to składnik, który jest często wykorzystywany w meksykańskiej kuchni. U mnie znajdziecie tę pastę w przepisie na pieczone kotlety z sosem chili, kurczka w czekoladowym sosie mole oraz meksykańskie klopsiki. Można pastę z chili przygotować wcześniej, w większej ilości i przechowywać w lodówce. Moje suszone papryki dostałam od przyjaciółki, która przywiozła je z USA. W Polsce są do dostania w internetowym sklepie Masala oraz sklepie Arriba. Niestety kosztują bardzo drogo – ponad 30 zł za 200 g.
Składniki:
- 4 suszone ancho chili
- 1 cebula
- 3 ząbki czosnku
- 2 łyżeczki oregano
- 1 łyżeczka soli
- 200 ml wody
- 1 łyżka oleju rzepakowego
Sposób wykonania:
Cebulę i czosnek obrać. Każdą paprykę naciąć wzdłuż boku, otworzyć i wyjąć ogonek z gniazdem nasiennym i wszystkimi nasionkami.
Przełożyć chili do garnka i zalać je wodą. Wodę z paprykami zagotować, wyłączyć grzanie i odstawić na 15 minut.
Po tym czasie chili odcedzić i ostudzić.
Przełożyć papryki, cebulę, czosnek, oregano i sól do blendera. Dodać ¼ ilości przygotowanej wody i zmiksować wszystko na gładką masę.
Na patelni rozgrzać olej rzepakowy, dodać zmiksowaną masę. Smażyć na wolnym ogniu przez ok. 30 minut – pasta zgęstnieje i ściemnieje.
Pasta z ancho chili jest gotowa, teraz trzeba przełożyć ją do słoika, ostudzić i schować do lodówki.