Zupa fasolowa to doskonałe danie dla wszystkich, którzy lubią tradycyjne smaki i treściwe dania. Wyjątkowa, sycąca i pełna smaku zupa może stanowić pyszny, pełnowartościowy posiłek, po niej trzeba przygotowywać drugiego dania. To zupa, którą pamiętam z dzieciństwa i jedząc ją czuję się znów jak dziecko.
Porcja dla 6 osób
Składniki:
- 400 g suchej fasoli (ja użyłam fasoli borlotti)
- 400 g wędzonych żeberek
- 1 mała pietruszka
- 2 marchewki
- ½ pora
- ½ małego selera wraz z nacią
- 2 gałązki świeżej szałwii
- 5 ziaren ziela angielskiego
- 10 ziaren pieprzu
- 2 liście laurowe
- 2 łyżeczki soli
- 3 ziemniaki
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 duża cebula
- 2 duże ząbki czosnku
- ½ pęczka natki pietruszki
- 2 łyżki majeranku
Sposób przygotowania:
Dzień wcześniej fasolę zalać zimną wodą i zostawić na ok. 12 godzin do namoczenia.
Pietruszkę i marchewkę obrać i pokroić w drobną kostkę. Pasek wędzonych żeberek przekroić na mniejsze kawałki.
W specjalnym koszyczku umieścić pora, selera, szałwię, ziele angielskie, pieprz i liście laurowe.
Odlać fasolę. Do dużego garnka wlać 3 litry wody, włożyć boczek, marchewkę z pietruszką i koszyk z przyprawami i fasolę. Posolić.
Wszystko gotować przez 1 godzinę. Ziemniaki obrać i pokroić w kostkę. Żeberka wyłowić, położyć na desce do krojenia. Usunąć koszyczek z przyprawami. Do garnka wrzucić ziemniaki. Z lekko przestudzonych żeberek usunąć kości i chrzęści, pozostałe mięso drobno pokroić i wrzucić z powrotem do garnka.
Cebulę i czosnek posiekać i podsmażyć na oliwie z oliwek, zrumienione przełożyć do zupy.
Na końcu dodać posiekaną natkę pietruszki i roztarty w dłoniach majeranek.
Gotować zupę na małym ogniu jeszcze przez 5 minut. Gorąca zupa fasolowa smakuje najlepiej.
Zrobiłam – powiem szczerze zupka przepyszna, ale najlepiej robić ją w zimowe dni- taka treściwa zupa zaspokoi każdy głód i doskonale rozgrzeje!:)
Na pewno świetnie się sprawdzi w zimne, ponure jesienno-zimowe dni. Ogrzeje i doda energii, a przy tym smakiem zaspokoi nie jedno podniebienie 🙂
Pozdrawiam,
Jagodzianka 😉