Chrust Danusi – faworki to przepis mojej mamy, to kruche, lekkie, pyszne i bardzo karnawałowe ciastka. Faworki i pączki to obowiązkowe pozycje w karnawale. Żeby przygotować pączki potrzebny jest czas, a z czasem często jest krucho. Dlatego dla zapracowanych na Tłusty Czwartek polecam chrust, który przygotowuje się szybciej niż pączki, a doskonale reprezentuje karnawałowe wypieki. Własnoręcznie upieczone faworki to doskonała propozycja na Tłusty Czwartek. To sprawdzony i prosty przepis. Zamiast spirytusu, do ciasta można dodać octu 10%.
Porcja na ok. 150 faworków
Składniki:
- 500 g mąki tortowej typ 450
- 8 żółtek
- 180 g gęstej śmietany 18%
- 1 łyżka cukru pudru
- 1 szczypta soli
- 25 ml spirytusu
Do smażenia
- olej rzepakowy
- smalec
Sposób przygotowania:
Mąkę, żółtka, śmietanę, cukier puder, sól i spirytus wymieszać.
Potem zagnieść na gładkie ciasto (konsystencji ciasta na makaron, pierogi).
Przykryć pokrywką, odstawić na ok. ½ godziny do odpoczęcia. Z ciasta wałkować bardzo cienkie placki.
Placki pokroić radełkiem (lub nożem) na prostokąty nacięte w środku. Wywinąć jeden koniec przez nacięcie tworząc charakterystyczny kształt kokardki.
Olej razem ze smalcem rozgrzać na dużej patelni, garnku lub w woku. Tłuszcz powinien osiągnąć temperaturę ok. 210 °C, a będzie odpowiednio gorący wtedy, gdy wrzucony do niego kawałek ciasta, zatopi się i bardzo szybko wypłynie, unoszony przez olbrzymią ilość małych pęcherzyków powietrza. Smażyć faworki około minutę.
Zbyt krótko smażone nie będą kruche.
Skąd wiadomo że faworek jest usmażony?
Jak wrzucimy surowego, wykrojonego i przewleczonego faworka do gorącego tłuszczu, to najpierw lekko zatopi się. Następnie szybko wypłynie, a już po chwili zacznie się rumienić. Pierwsze zarumienienie będzie widać od środka ciastka, w miejscu przecięcia. Gdy chruścik stanie się złocisty należy odwrócić go na drugą stronę. Druga strona smaży się krócej.
Usmażony chrust przekładać na papierowy ręcznik, w ten sposób pozbędziemy się nadmiaru tłuszczu.
Chrust Danusi – faworki podawać posypane cukrem pudrem.
Klasyka na tłusty czwartek! 🙂