Pesto – bazyliowy sos jest prostym, pysznym, świeżym sosem. Kojarzy mi się z latem i wakacjami w Rzymie. Świetnie komponuje się z makaronem, różnymi pierożkami i gnocchi (kopytkami). Jest doskonałym dodatkiem do owoców morza, mięsa i warzyw (jak fasola czy ziemniaki).
Czytałam w mądrych książkach, że pesto nie wolno podgrzewać, bo robi się gorzki. Niedawno zrobiłam zapiekankę z dodatkiem tego sosu i zapominając o tej zasadzie, podgrzałam (całkiem porządnie) sos w piekarniku i wcale nie zrobił się gorzki. Pesto można przechowywać schłodzone w lodówce lub zamrożone.
Składniki:
- 1 duży pęczek lub doniczka bazylii
- 2 duże ząbki czosnku
- 50 g orzeszków piniowych
- 4 łyżki drobno startego parmezanu (ok. 50 g)
- 150 ml oliwy z oliwek extra virgin
- szczypta pieprzu
- sól
Sposób przygotowania:
Orzeszki piniowe uprażyć na patelni na złoty kolor. Listki bazylii oberwać od łodyżki i razem z orzeszkami, czosnkiem, parmezanem, solą i pieprzem umieścić w misce malaksera. Zalać oliwą z oliwek i wszystko zmiksować na gęsty sos. Spróbować czy jest odpowiednio słony.
Smacznego!