Boczek surowo dojrzewający – pyszna wędlina do zrobienia w domowych warunkach. Szeroki boczek najlepiej przekroić na dwa paski, a po wyjęciu z soli jeden sparzyć, a drugi jeśli ktoś ma taką możliwość uwędzić (lub chociaż wetrzeć w niego popiół ze spalonego siana).
Składniki:
- 1 kg chudego surowego boczku bez skóry
- 4 ząbki czosnku
- 2 garści suszonego majeranku
- 800 g drobnej soli (morskiej)
- 20 g soli peklowej*
* sól peklowa do kupienia w większości sklepów, np. w Tesco obok zwykłej soli
Sposób przygotowania:
Boczek musi być bez skóry i żeber. Szeroki boczek przekroić na dwie połowy. Każdą natrzeć obranym i przeciśniętym przez praskę czosnkiem oraz majerankiem. Sól i sól peklową dobrze wymieszać. Do głębokiego naczynia wsypać na dno ok. 1/4 mieszanki. Na tym ułożyć na płasko obok siebie boczki i przysypać dookoła i na wierzchu mięsa pozostałą częścią mieszanki.
Naczynie przykryć i pozostawić (bez poruszania) na 48 godzin w temperaturze pokojowej.
Po tym czasie wyjąć boczki z naczynia, opłukać delikatnie z soli, odłożyć na chwilę do obeschnięcia. W celu wyrównania smaku (żeby sól przeszła do środka) mięso szczelnie zawinąć w folię spożywczą lub zapakować do woreczka próżniowego i odessać powietrze. Wędlina powinna dojrzewać przez min. 14 dni w lodówce (wędlina zapakowana próżniowo może leżeć o wiele dłużej i ma jeszcze lepszy smak). Po tym czasie jeden z boczków sparzyć przez 60 minut w temp. 80°C, wystudzić. Taki parzony boczek jest świetny na kanapki czy do sałatek.
Drugi boczek delikatnie uwędzić. Ten boczek będzie miał smak wędzonki i pasował będzie na skwarki do okraszenia ziemniaków, pierogów czy do jajecznicy.
Smak boczku zdecydowanie poprawia się w procesie dojrzewania. Boczek surowo dojrzewający na pewno Wam zasmakuje.
Pyszny ,że szok.
Dziękuję 😀
Fajnie przyrządzony, a do niego trochę musztardy i kawałek świeżo upieczonego chlebka. Pychotka!
Lubię wiedzieć co jem 🙂
Ale cudownie wygląda!
Czy można go nie wędzić?
Pewnie że tak. Nie każdy ma dostęp do wędzarki i nie każdy lubi wędzony smak.
Pozdrawiam 🙂