Dżem mandarynkowy – powiew lata w środku zimy ☀. Co prawda sezon mandarynkowy zbliża się ku końcowi, ale wciąż można je kupić w niezłej cenie. Niedawno udało mi kupić 2,5 kg mandarynek za 7.99 zł. Kupiłam je z myślą o dżemiku, aromatycznym, cytrusowym, takim do twarogu. I udało się, dżem wyszedł genialny, słodki i kwaskowy jednocześnie. Pasuje do świeżej, domowej ciabatty lub innego ulubionego pieczywa.
Porcja na ok. 12 słoików o pojemności 320 ml
Składniki:
- 32 całe mandarynki
- 2 litry wody
- 2-3 cytryny
- 2 kg cukru
- 1 papryczka chili
- 4 opakowania pektyny cytrusowej
Sposób przygotowania:
Mandarynki oczyścić z wosku przy pomocy szczoteczki, opłukać. Do dużego garnka (nie aluminiowego) wlać 2 litry wody i włożyć mandarynki. Cytryny przepołowić, wycisnąć z nich sok, połowę wlać do garnka. Nasiona cytryny umieścić w stalowym zamykanym koszyczku lub zawinąć w gazę i zrobić węzełek, dodać do mandarynek.
Garnek przykryć pokrywką i gotować na wolnym ogniu przez ok. 3 godziny, aż owoce będą miękkie. Pozostawić do ostudzenia na całą noc.
Z garnka wyjąć pestki cytryn i wyrzucić. Wyłowić ugotowane mandarynki. Wszystkie przekroić na pół.
Ze skórek wydrążyć miąższ. Skórki pozostawić, a miąższ przetrzeć przez sito z powrotem do garnka lub przecisnąć przez wyciskarkę do owoców.
Dodać cukier, papryczkę chili i pozostały sok z cytryny.
Podgrzewać, ciągle mieszając, aż cukier się rozpuszci. Powoli doprowadzić do wrzenia. Skórki posiekać na cieniutkie paski.
Wszystkie dodać do gotującego się dżemu i dalej gotować przez ok. 1½ godziny.
Wyłowić papryczkę chili. Dodać pektynę i gotować jeszcze przez 5 minut. Czyste słoiki napełnić dżemem. Pasteryzować przez 20 minut w garnku przykrytym pokrywką.
Po zapasteryzowaniu ustawiać słoiki do góry nogami, do czasu aż wystygną. Dżem mandarynkowy świetnie pasuje do śniadania 🙂
Smacznego!
Czuć w dżemie papryczkę i jej ostrość?
Odrobinę czuć. Papryczka dodaje charakteru dżemikowi 🙂