Nalewka kawowa to połączenie dwóch używek – kawy i alkoholu. Jakiś czas temu na weselu u znajomych, poczęstowano mnie nalewką kawową. Jestem kawoszem i wszystko co kawowe jest mi bliskie. Nalewka smakowała wyśmienicie. Postanowiłam ją odtworzyć w domowych warunkach. Polecam tę nalewkę wszystkim smakoszom kawy.
Więcej przepisów na domowe nalewki znajdziecie tutaj.
Porcja na ½ litra nalewki kawowej
Składniki:
- 30 g świeżo mielonej kawy
- 10 g potłuczonych ziaren kakaowca
- 220 ml spirytusu 96%
- 1 cm laski wanilii
- 330 ml wody
- 100 g cukru
Sposób przygotowania:
Do słoika wsypać drobno zmieloną kawę, potłuczone ziarna kakaowca (ten składnik można pominąć) i zalać spirytusem.
Dodać potłuczoną wanilię, zakręcić i odstawić na 2 tygodnie. W tym czasie często wstrząsać słoikiem. W rondlu wymieszać gorącą wodę i cukier, ostudzić i połączyć go z nalewką. Wymieszać i odstawić na kolejny tydzień do sklarowania. Przefiltrować i rozlać do butelek. Nalewka kawowa jest smaczniejsza im dłużej stoi.
Smacznego!
nie robiłam ,ale piłam -pychotka
smaczniutka
Bardzo kawowa 🙂
Dobrze, że starsza kucharka od nas tego nie widzi bo byś się nie opędziła od nieproszonych gości! 🙂 Musi smakować wspaniale!!!
Chodźcie i spróbujcie, pychotka 🙂
Super, tylko proponuje zaczac od 1 Litra spirytusu czyli 2.5 litra. Jest wtedy szansa że koncowka będzie ładnie wyleżakowana.
Imbirówka w słoiku stoji juz 2 miesiace a poleży jeszcze kilka zanim zleję, przefiltruję i rozrobię do odpowiedniego stężenia.
Ogolnie to nalewki im dłużej leżakują tym lepsze.
Kangur – masz rację, nalewki im starsze tym są lepsze. Ta idea nie dotyczy jedynie nalewki z kukułek, która z czasem rozwarstwia się. Z każdej nalewki jaką przygotowuję, zoatawiam sobie małą butelkę – 200 ml, której nie ruszam. Zobaczę po kilku (a może kilkunastu) latach jak będą smakować.
Pozdrawiam 🙂