Szpinakowy chłodnik z fetą zaskakuje smakiem. Chłodnik to posiłek w sam raz na ciepły dzień. Nie dość że orzeźwia, to przygotowanie jego jest szybkie i proste. Czosnek i szpinak z kefirem świetnie się komponują, do tego kalarepa i pikantna feta niespodziewanie dodają chrupkości i pikanterii. Zupa jest bardzo smaczna. Chłodnik zagryzany pieczywem będzie sycącym obiadem.
Polecam także pyszną szpinakową zupę krem.
Porcja dla 4 osób
Składniki:
- 250 g świeżych liści szpinaku
- 3 ząbki czosnku
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 nieduża kalarepa lub ½ większej
- 1 kg kefiru
- 100 g sera typu feta Arla Apetina Red Pepper & Chili
- ¼ pęczka świeżego koperku
- 1 łyżeczka soli
- ½ łyżeczki pieprzu
Sposób przygotowania:
Szpinak umyć i pokroić na drobne paski.
Czosnek obrać, pokroić w kosteczkę. Na patelni rozgrzać oliwę z oliwek, wrzucić szpinak i czosnek, dodać szczyptę soli i cały pieprz i smażyć przez 10 minut.
W tym czasie kalarepę obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach.
Koperek pokroić. Do salaterki lub garnka wlać kefir, dodać szpinak.
Do tego włożyć kalarepę i resztę soli, całość zamieszać i pozostawić na 5 minut.
Jeszcze raz chłodnik zamieszać i rozlać do salaterek. Na wierzch posypać odrobiną koperkiem, na to wrzucić kilka kostek pikantnego sera feta. Szpinakowy chłodnik z fetą powinno się jeść na zimno.