Lazania po bolońsku (Lasagne alla Bolognese) to flagowe danie z włoskiego regionu Emilia-Romagna, z Bolonii. Przepis na lazanię dostałam od kolegi męża, który od 25 lat mieszka w Rzymie. I to właśnie u niego, w Rzymie, jadłam moją pierwszą lazanię. Do dziś stosuję jego przepis, zmieniłam jedynie proporcje. Robię mniej warstw, a to oznacza więcej mięsnego sosu a mniej makaronu. Taka wersja najbardziej smakuje całej mojej rodzinie.
Polecam także przepis na włoskie klopsiki z makaronem.
Porcja na blachę o wymiarach 25×30 cm.
Składniki:
Sos boloński:
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 700 g wołowiny
- 4 marchewki
- 2 średnie cebule
- 5 ząbków czosnku
- 1 czubata łyżeczka soli
- ½ łyżeczki pieprzu
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- 1 łyżeczka suszonej bazylii
- ¼ łyżeczki płatków peperoncino (ostra papryczka) lub chili
- 1 kg pomidorów lub 1 duży słoik (900 ml) pomidorów konserwowych lub przecieru
Pozostałe składniki:
- 250 g makaronu lazania
- 250 ml sosu beszamelowego
- 500 g mozzarelli w zalewie
- 125 g parmezanu
Sposób przygotowania:
Wołowinę zmielić w maszynce przełożyć na głęboką patelnię z oliwą, postawić na ogniu i smażyć co jakiś czas mieszając, aż mięso zbrązowieje.
W tym czasie w maszynce zmielić marchewkę, cebulę, czosnek i przełożyć do mięsa. Dodać sól, pieprz, oregano, bazylię i peperoncino, zamieszać i dusić wszystko przez ok. 15 minut.
Pomidory pokroić i przełożyć na patelnię. Całość gotować, co jakiś czas mieszając, aż mięsny sos osiągnie konsystencję gęstej papki.
W tym czasie przygotować sos beszamelowy według przepisu, mozzarellę zetrzeć na tarce o grubych oczkach lub pokroić w plastry, a parmezan na tarce o drobnych oczkach. Piekarnik rozgrzać do temperatury 180°C w termoobiegu. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Na dno ułożyć warstwę makaronu, na niego wyłożyć połowę sosu mięsnego, posmarować połową beszamelu, wyłożyć połowę mozzarelli i parmezanu.
Tak samo ułożyć drugą warstwę w tej samej kolejności.
Blachę wstawić do gorącego piekarnika i piec ok. 30 minut, aż ser na wierzchu się zrumieni.
Po wyjęciu z piekarnika lazanię odstawić na ok. 10 minut, żeby stężała. Pokroić na 6-8 kawałków. Lazania po bolońsku najlepiej smakuje podawana na gorąco.
Lasagne alla Bolognese tak brzmi prawidłowa nazwa 😉
Słuszna uwaga, już poprawiam 😉
Alla, czy nie alla, jest pyszna 😉