Flaczki z kani to smaczna zupa, doskonała na jesienny obiad. Kanie to jedne z najsmaczniejszych grzybów. Można je znaleźć w lesie i na łące, często rosną po prostu na trawniku. W okolicach mojej działki czubajki kanie pojawiają się co roku, raz w mniejszych, raz w większych ilościach. Przeważnie pojawiają się rzutami, najczęściej w dwóch turach. W ubiegły weekend zebrałam imponującą ilość tych smacznych grzybów w ilości 18 sztuk. Z dwóch największych czubajek zrobiłam flaczki, pozostałe usmażyłam i zamarynowałam w occie.
Porcja dla 4-5 osób
Składniki:
- 2 łyżki oleju
- 1 łyżka masła
- 1 cebula
- 250 g (2-4) kanie
- 2 litry wody
- 3 marchewki
- 1 pietruszka
- 4 liście laurowe
- 10 ziaren ziela angielskiego
- 1 łyżeczka ziaren czarnego pieprzu
- 1 łyżka słodkiej papryki
- 1 łyżeczka wędzonej ostrej papryki
- szczypta mielonej gałki muszkatołowej
- 80 g koncentratu pomidorowego
- 1 garść majeranku
- szczypta pieprzu cayenne do smaku
- sól do smaku
Zasmażka:
- 1 łyżka oleju
- 1 łyżka masła
- 2 łyżki mąki
Sposób przygotowania:
Cebulę obrać pokroić w półplasterki. Kanie oczyścić z ewentualnego piasku, pokroić w paski szerokości 1 cm.
Na patelni rozgrzać olej i masło, zeszklić cebulę, dodać pokrojone kanie, chwilę przesmażyć aż zmiękną.
Marchewkę i pietruszkę obrać, zetrzeć na tarce o grubych oczkach. W garnku zagotować wodę, wrzucić warzywa i liście laurowe, ziele angielskie i ziarenka pieprzu – najlepiej w koszyczku, oraz przesmażone kanie, posolić (1 łyżeczkę). Gotować na małym ogniu przez ok. 30 minut pod przykryciem.
Po tym czasie wsypać przyprawy – słodką paprykę, ostrą paprykę i gałkę muszkatołową. Dodać koncentrat pomidorowy, roztarty w dłoni majeranek, doprawić pieprzem cayenne i solą. Zdjąć garnek z kuchni.
Na patelni rozgrzać olej i masło, po chwili wsypać mąkę. Cały czas mieszając, smażyć zasmażkę aż się lekko zarumieni.
Do gorącej zasmażki wlać łyżkę wazową zupy, rozmieszać i szybko wlać z powrotem do zupy.
Flaczki z kani najlepiej smakują ze świeżym chlebem posmarowanym masłem.