Przepis na spaghetti w cukiniowym sosie (spaghetti con zucchine) znalazłam w pewnej obyczajowej powieści, gdy pewien pan przygotowywał dla pewnej pani kolację. Opis dania był bardzo apetyczny, czytałam i jadłam w wyobraźni. Cukinię uwielbiam i od dawna króluje w mojej kuchni. Lubię cukinię gotowaną, zapiekaną, smażoną, duszoną, grillowaną, w sosach, w zupach, na surowo. Danie jest super proste i genialnie smaczne!
Porcja dla 5-6 osób
Składniki:
- 400 g makaronu spaghetti (może być kolorowy)
- 150 g wędzonego boczku
- 4 ząbki czosnku
- 150 ml białego wytrawnego wina
- 2 małe cukinie
- ¼ łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu
- 1 płaska łyżeczka soli
- 250 g serka mascarpone
- 6 łyżek tartego parmezanu
- 6 czubków (listków) bazylii
Sposób przygotowania:
Boczek pokroić w kostkę, podsmażyć na patelni.
Cukinię umyć i całą (razem ze skórą) zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
Czosnek obrać, drobno pokroić dodać do boczku. Po 3 minutach wlać wino. Gotować, aż ⅓ płynu odparuje.
Dodać cukinię oraz sól i pieprz.
Zamieszać i dusić przez 10 minut. W tym czasie ugotować makaron spaghetti (u mnie długie Spaghettoni al Pomodoro z Lidla).
Na koniec do cukiniowego sosu dodać serek mascarpone, wymieszać, wyłączyć.
Do dużej miski przełożyć spaghetti z 3 łyżkami wody od gotowania oraz sos z patelni, wymieszać przełożyć na talerze.
Spaghetti w cukiniowym sosie posypać łyżką startego parmezanu i udekorować bazylią.
robiłam właśnie, PRZEPYSZNE!!! Wszystkim zachwalam 🙂 ja bym odjęła tylko 0,5 łyżeczki soli bo dla mnie ciut za sałone. Miałam winko różowe pół słodkie otwarte i takie dałam i też było hehe 😉 POLECAM BAAAARDZO :)!
Cieszę się, że Ci smakuje ta wspaniała potrawa. Ilość soli jest zależna od rodzaju (słoności) boczku i serka mascarpone. Przyprawianie (m.in. solenie) dań to bardzo indywidualna sprawa.
Pozdrawiam serdecznie,
Jagodzianka
Przepyszne! Mielismy przyjemność spróbować tych pyszności dzis na obiad dzięki Mamie- Hani:) nie wiem czy więcej talentu w przepisie Iwonki czy w wykonaniu Teściowej 🙂
Na pewno Twoja teściowa ma wielki talent do gotowania, a mój przepis to tylko kropla w morzu jej talentu 😀 Cieszę się że danie smakowało 🙂
Coś dla mnie. Mogę je szybko przygotować, gdy wrócę z pracy.