Naleśniki z serem i musem truskawkowym podałam jako lekki obiad, choć śmiało może robić za sycący deser. Taki posiłek jest doskonały na upalny dzień. Podobno pierwszy naleśnik zawsze ląduje w koszu – nie prawda – to zależy wyłącznie od tego czy na patelnię damy trochę tłuszczu (masła lub oleju). Potem wszystko idzie jak z płatka.
Porcja na 10-12 naleśników
Składniki:
Naleśniki:
- 400 ml zimnego mleka
- 250 g mąki pszennej
- 3 jajka
- 1 szczypta soli
- 2 łyżeczki cukru
- 3 łyżki oleju rzepakowego
Serowe nadzienie:
- ½ kg półtłustego twarogu
- 3 łyżki brązowego cukru
- 200 g (½ dużego kubka) jogurtu greckiego
Polewa:
- 200 g słodkich truskawek
- 200 g (½ dużego kubka) jogurtu greckiego
Sposób przygotowania:
W misce wymieszać mleko, mąkę, jajka, sól i cukier na gładkie ciasto.
Na gorącej patelni (średnicy 24 cm) rozgrzać odrobinę oleju, na tym smażyć naleśnika przez ok. 2 minuty z jednej strony, przełożyć na drugą stronę i smażyć jeszcze przez 1 minutę. Usmażyć w ten sposób wszystkie naleśniki.
Przygotować ser. W misce rozgnieść twaróg widelcem, dodać cukier i jogurt. Dobrze wymieszać.
Truskawki oczyścić i zblendować.
Na naleśnikach rozsmarować serowe nadzienie, złożyć na trójkąty i podsmażyć na pozostałym oleju, aż będą złociste i chrupiące.
Naleśniki z serem podawać gorące z musem truskawkowym i jogurtem.
Super przepis. We własnej wersji mus wzmocniłam dżemem truskawkowym (u mnie Gomar). Daje przyjemny posmak. Takie naleśniki mogłabym jeść codziennie 🙂