Zupa ogonowa jest esencjonalna i sycąca. Dla mnie to zupa rodem z PRL-u, którą w tamtym czasie można było kupić w sklepie spożywczym jako zupę z torebki (w proszku) – prawie każdy kto wybierał się na biwak miał ją w plecaku. Często zupę na wołowych ogonach gotowały gospodynie na wsi, bo tam żaden kawałek mięsa się nie marnował.
Wołowe ogony składają się z kości, mięśni i tkanki łącznej, zawierają także duże ilości żelatyny. Najczęściej przygotowywanymi daniami jest właśnie zupa ogonowa oraz wszelkiego rodzaju gulasze i wolno gotowane lub duszone ogony. Potrawy z ogonów, w Europie najpopularniejsze są w Wielkiej Brytanii i we Włoszech, w kuchni azjatyckiej, żydowskiej, południowoamerykańskiej i afrykańskiej również cieszą się dużą popularnością.
Porcja dla 3-4 osób
Składniki:
- 200 g wędzonego boczku
- ½ kg wołowych ogonów
- 1½ litra wody
- 1 duża marchewka
- 1 pietruszka
- ½ pora
- mały kawałek selera
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 3 ziarna ziela angielskiego
- 1 liść laurowy
- garść lubczyku (może być mrożony)
- sól i pierz do smaku
- 100ml białego, wytrawnego wina
- 1 suszony grzyb (prawdziwek, podgrzybek lub shitake)
Dodatki:
- ugotowane i utłuczone ziemniaki
- posiekana natka pietruszki
Sposób przygotowania:
Boczek pokroić w średniej wielkości kostkę, przełożyć do garnka w którym będziemy gotować zupę, podsmażyć.
Ogony opłukać, wytrzeć w ręcznik papierowy. Przyprawić solą i pieprzem, włożyć do garnka, obsmażyć.
Dodać wodę. Warzywa oczyścić i razem z przyprawami (oprócz marchewki) przełożyć do metalowego koszyczka (wtedy łatwo wyłowić niepotrzebne przyprawy z zupy). Marchewkę obrać, pokroić w plasterki, dodać do zupy. Dorzucić suszonego grzyba.
Zupę gotować powoli przez 2 godziny. Po tym czasie wyłowić koszyk z przyprawami. Kości z mięsem wyjąć na talerz, wystudzić.
Do zupy dolać wino, powoli gotować jeszcze przez 15-20 minut.
Pod koniec gotowania zupy ugotować ziemniaki. Ugotowane i odcedzone ziemniaki utłuc.
Mięso oddzielić od kości.
Na głębokim talerzu, na środku położyć stosik ziemniaków, wokół ułożyć wcześniej oddzielone mięso. Zalać zupą, posypać posiekaną natką pietruszki.
Ciekawy pomysł na zupę 😉