Drożdżowe zawijańce mogą byc zawijane zarówno ze słodkim jak i wytrawnym nadzieniem. Wersja słodka świetnie będzie świetnym dodatkiem do kawy, herbaty albo pysznego kompotu.
Drożdżowe ciasto to wdzięczny produkt. Dokarmione węglowodanami (cukrem i mąką) w odpowiednich warunkach rośnie „jak na drożdżach”, ale nie może rosnąć w nieskończoność. Gdy zostawimy drożdżowe ciasto do rośnięcia zbyt długo – przerośnie. Wtedy wyrośnięte już ciasto opadnie, bo drożdże zaczną „zjadać” wytworzoną siatkę glutenową. Na szczęście takie ciasto można uratować, wystarczy dodać mąki i wody i ponownie wyrobić. Wyrastające drożdżowe ciasto jest gotowe do pieczenia, gdy podwoi swoją objętość.
Porcja na 12 bułek
Składniki:
Zaczyn:
- 40 g drożdży
- 2 łyżeczki cukru
- 300 ml letniego mleka
- 100 g (5 łyżek) mąki pszennej typ 550
Ciasto:
- 450 g mąki pszennej typ 550
- zaczyn
- 50 masła roztopionego i ostudzonego
- 3 łyżki cukru
- 2 łyżki syropu klonowego
- ½ łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka zapachu rumowego
- 2 żółtka
- szczypta soli
Nadzienie:
- 1 tabliczka “Karmelowa” (od Wedla)
- 50 g masła (o temperaturze pokojowej)
- 4 łyżki ziaren sezamu
- ½ szklanki orzechów laskowych
- 2 białka
Sposób przygotowania:
Przygotować zaczyn. Do miski wlać mleko, wymieszać z cukrem, mąką i pokruszonymi drożdżami i odstawić do wyrośnięcia. Do dużej miski wsypać mąkę, dodać zaczyn i masło, cukier, syrop klonowy, cynamon, zapach rumowy, żółtka i sól.
Wszystko dobrze wyrobić (ciasto może być lekko kleiste).
Przykryć i odstawić do wyrośnięcia na 45 minut.
W malakserze posiekać razem “Karmelową”, masło, sezam i orzechy.
W oddzielnej misce ubić białka na sztywną pianę i połączyć z orzechami w jedną masę.
Ciasto po wyrośnięciu (gdy podwoi swoją objętość) wyłożyć na oprószony mąką blat i rozwałkować na prostokąt o grubości ok. 0,5 cm.
Na placku rozłożyć nadzienie i zwinąć w rulon po dłuższym boku.
Podzielić na 12 równych części. Najpierw na pół, potem każdą połówkę na pół i następnie każdy segment na trzy w miarę równe części – łatwizna.
Zawijańce ułożyć pionowo na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Oprószyć z wierzchu kryształkami cukru i odrobiną świeżo startej gałki muszkatołowej.
Blachę przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na ok. 40 minut. Piec w piekarniku rozgrzanym do temperatury 200°C (tradycyjne grzanie góra-dół) przez 25- 30 minut. Drożdżowe zawijańce jeść po wystudzeniu.
Smacznego!
Polecam zawijańce nadziane gorzką czekoladą i orzechami. Procedura wykonania jest ta sama, jedynie zmienić trzeba skład nadzienia.
Nadzienie:
- 100 g gorzkiej czekolady
- 50 g masła (o temperaturze pokojowej)
- 1 łyżka cukru
- 1 szklanka orzechów laskowych, włoskich lub migdałów
- 2 białka